Od kilku lat zachwycamy się postępującym rozwojem nowoczesnych pojazdów o napędzie elektrycznym. Producenci prezentują coraz to nowe wersje samochodów zarówno dla indywidualnych użytkowników, jak i dla transportu zbiorowego. Raport Bloomberg Energy Finance podaje na przykład, że za 7 lat liczba autobusów elektrycznych eksploatowanych w świecie potroi się. To dobre prognozy dla środowiska, spadnie ilość uwalnianych do atmosfery spalin. Zwłaszcza wielkie aglomeracje odetchną, jest to niewątpliwie słuszny kierunek dla rozwoju transportu drogowego.

Jednakże, jest i druga strona medalu. Problemem stanie się utylizacja zużytych akumulatorów. Już dzisiaj postępowanie z nimi regulowane jest ścisłymi przepisami, a utylizacją zajmują się specjalistyczne firmy. Wielkie firmy samochodowe, inwestujące w nowoczesne technologie  nie omijają, na szczęście tego problemu.

W 2015 roku koncern Mitsubishi wraz z Electricite de France, Forcee Power i właścicielem Peugeot Citroen stworzyli projekt, w którym system magazynowania energii o wysokim napięciu (330 woltów), zbudowany będzie z wykorzystaniem zużytych akumulatorów pochodzących z elektrycznych modeli Mitsubishi i-MiEV, Peugeot Ion i Citroen C-Zero.

Akumulatorowy magazyn energii

Niedawno (początek 2018) także Toyota i Chubu Electric Motors ogłosiły wspólny projekt uwzględniający wykorzystanie zużytych akumulatorów (z pojazdów elektrycznych i hybrydowych) w systemie magazynowania energii.